Półmaraton od kuchni, kilka słów o największej imprezie biegowej w Radomiu
We wczorajszym „Echu Dnia” (ŚRODA 12 CZERWCA 2013 R. NR 134 /11189/) ukazał się artykuł, w formie wywiadu, opowiadający o przygotowaniach do naszego półmaratonu. Czytelnicy mogli dowiedzieć się, jak wygląda organizacja tak dużej imprezy „od kuchni”. Przedstawiamy obszerne fragmenty tej publikacji…
Już tylko kilkanaście dni dzieli nas od i Półmaratonu Radomskiego Czerwca 76, imprezy biegowej, jakiej jeszcze w Radomiu nie było. Impreza realizowana jest przez Stowarzyszenie „Biegiem Radom!” przy pomocy finansowej Gminy Miasta Radomia,
O celu imprezy, jej historycznym przesłaniu mówiono i napisano już wiele. Tym razem, Tadeusz Kraska, jeden z organizatorów półmaratonu opowiada o kulisach przygotowań, do tego niezwykłego wydarzenia i przedstawia firmy i instytucje, które poza głównymi organizatorami, Urzędem Miejskim i Stowarzyszeniem „Biegiem Radom!” włączyły się do współpracy.
* Odliczacie już dni do I Półmaratonu Radomskiego Czerwca 76. Jednym z największych atutów biegu ma być trasa, prowadząca przez ścisłe centrum miasta. Kto pomaga w jej przygotowaniu?
Tadeusz Kraska – Ogromne podziękowania należą się Miejskiemu Zarządowi Dróg i Komunikacji, Bez odpowiedniego zaangażowania kierownictwa i załogi tej instytucji, nie byłoby możliwe poprowadzenie trasy biegu przez ścisłe centrum naszego miasta. Współpraca na etapie ustalenia przebiegu trasy, opracowanie projektu zmian organizacji ruchu, wreszcie, zgromadzenie środków technicznych, czyii znaków drogowych, barier, pachołków, wykonanie zabezpieczenia trasy biegu oraz jego likwidacja po imprezie, to ogromne i niezwykle odpowiedzialne zadanie, a bezpieczna trasa to podstawa każdej biegowej imprezy.
* Do zapewnienia bezpieczeństwa, zarówno uczestnikom, jak i kibicom potrzeba chyba całej armii ludzi?
– Główny ciężar zapewnienia bezpieczeństwa spoczywał będzie na funkcjonariuszach Komendy Miejskiej Policji. Oczywiście trasa to nie tylko jej techniczne zabezpieczenie, bariery i znaki drogowe, to również sanitariaty, punkty odżywiania, odświeżania, medyczne. Wystarczy powiedzieć, że na trasie będzie pomagać około 250 wolontariuszy, w tym umundurowani z Liceum im. S. Staszica, ZDZ o. w Radomiu oraz CKZiU w Chwałowicach i Związku Strzeleckiego. Ponadto wśród wolontariuszy będą studenci Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego oraz młodzież z kilku szkół. Koordynatorem całości zadań dotyczących trasy, jest Wincenty Korczak, wiceprezes Stowarzyszenia „Biegiem Radom!”, doświadczony biegacz, sponsor, organizator.
* Miejski stadion z tartanową bieżnią to znakomite miejsce na metę i bazę półmaratonu. Chyba każdy zapamięta finisz na stadionie?
– Tak, dlatego Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji, to drugi niezmiernie ważny partner i współorganizator. Optymalne, wynikające z programu i potrzeb imprezy, wykorzystanie obiektu, to element, za który MOSiR jako gospodarz odpowiada. To, jakie warunki stworzymy na stadionie, zawodnikom, kibicom, zaproszonym gościom, będzie miało decydujący wpływ na ocenę imprezy, wrażenia, z jakimi wyjadą nasi goście oraz jej powodzenie w przyszłości.
* Udało się zgromadzić odpowiedni budżet?
– Impreza jest realizowana przy pomocy finansowej Gminy Miasta Radomia, jednak należy podkreślić, że aby zapewnić odpowiednio wysoki poziom organizacyjny, a także sportowy, koniecznym było znalezienie partnerów do dodatkowego wsparcia imprezy w różnorakiej formie. I udało się takich pozyskać.